Abstynencja i trzeźwość, czy to to samo?
Spis treści

Wiele osób utożsamia abstynencję z trzeźwością, co jest często popełnianym błędem. W poniższym artykule postaramy się wytłumaczyć różnice między tymi pojęciami. Przy okazji odpowiemy na pytanie o to, jak zachować abstynencję jednocześnie nie tracąc radości życia i motywacji do życia w trzeźwości.
Wszystkie podejmowane przez nich działania mają na celu zmianę postawy osób uzależnionych, ich postrzegania świata, umiejętności radzenia sobie z problemami, umiejętności nazywania i adekwatnego przeżywania uczuć oraz emocji.
Skuteczne wychodzenie z nałogu
Część osób uzależnionych utrzymujących abstynencję to osoby zadowolone z życia, pogodne i wesołe. Wśród abstynentów są jednak i tacy, którzy mimo odniesionego sukcesu (zachowania trzeźwości) sprawiają wrażenie nieszczęśliwych. Abstynencja jest dla nich brzemieniem ciężkim do udźwignięcia. Są osoby uzależnione, które po ukończeniu terapii zachowują trzeźwość przez całe lata. Są też tacy, którzy od razu wracają do nałogu. Dlaczego? Co ich różni?
W terminologii terapeutycznej nierzadko można się spotkać z określeniami „aktywnie utrzymujący abstynencję”, „aktywnie niepijący”… Podobne określenia są stosowane w przypadku innych czynników uzależniających, narkotyków, uzależnień behawioralnych. I choć dla wielu osób określenia te brzmią dziwnie, ich znaczenie jest bardzo proste. Kluczem do wyleczenia z nałogu jest świadome budowanie siebie od nowa i takie przeredagowanie swojego dotychczasowego życia, aby było ono źródłem satysfakcji, a nie frustracji. Osoba uzależniona musi być w tym procesie aktywna, w przeciwnym razie utrzymanie abstynencji nie będzie dla niej satysfakcjonujące, a w wielu przypadkach może się okazać niemożliwe.
Zachowanie abstynencji – pierwszy krok na drodze do wyleczenia
Abstynencja może się odnosić do picia alkoholu, zażywania środków psychoaktywnych czy podejmowania określonych aktywności (grania w gry komputerowe, uprawniania hazardu, nałogowego uprawiania seksu). Zgodnie z definicją termin abstynencja oznacza powstrzymywanie się od czegoś, zwłaszcza od picia alkoholu. Abstynencja w kontekście zachowania trzeźwości ma ogromne znaczenie w procesie leczenia uzależnień, ale sama jest niewystarczająca.
Osoba uzależniona, która decyduje się aktywnie nie pić czy też aktywnie nie uprawiać hazardu wprowadza w swoje życie konstruktywne zmiany. Fundamentem jest tu oczywiście powstrzymywanie się od środka odurzającego, czyli abstynencja. Jest ona jednak postrzegana nie tylko jako powstrzymywanie się od przyjmowania/zażywania środka uzależniającego, ale przede wszystkim jako fundament na którym można zbudować nowe, inne, zdrowe, uczciwe, radosne i satysfakcjonujące życie.
Osoba zdrowiejąca uznająca abstynencję jako fundament przestrzega zaleceń terapeuty, unika miejsc i ludzi niebezpiecznych dla utrzymania abstynencji, a zarazem dba o to, żeby racjonalnie się odżywiać, odpoczywać i nawiązywać wartościowe kontakty społeczne. Korzysta z grup wsparcia, kontynuuje rozpoczętą wcześniej terapię.
Drobne zmiany o ogromnym znaczeniu
Decydując się na walkę z uzależnieniem należy być przygotowanym na zmianę dotychczasowego życia, nawyków i przyzwyczajeń. W przeciwnym razie, trzeźwość, ani abstynencja nie przyniosą nam satysfakcji, a co za tym idzie trudno będzie je nam utrzymać. Aktywny abstynent powinien zmieniać swoje życie w taki sposób, aby czuć się ze sobą dobrze. Wymaga to zmiany zachowania w sytuacjach prostych i pozornie nic nieznaczących. To, czy odważymy się na mówienie prawdy, komunikowanie własnych odczuć i emocji ma bardzo duży wpływ na efektywność leczenia.
Trzeźwienie to samorozwój, poznawanie i wgląd w Siebie, to pielęgnacja własnych wartości i pasji. Tylko tak definiowane i traktowane może prowadzić do wyleczenia i pozwoli utrzymać motywację do zachowania abstynencji.