Czy można wyleczyć alkoholizm samemu?
Spis treści
Problem nadużywania alkoholu może dotyczyć każdego. Choroba alkoholowa jest jedną z najbardziej demokratycznych chorób XXI wieku. Zapadają na nią mężczyźni i kobiety, osoby ubogie i zamożne, wysoko wykształcone i z wykształceniem podstawowym. Cechą wspólną wszystkich uzależnionych jest wypieranie problemu, co wynika m.in. ze wstydu. Stąd też pojawiają się pytania o to, czy ośrodek leczenia alkoholizmu to jedyne miejsce, w którym można przeprowadzić detoks alkoholowy i uzyskać fachową pomoc. Sami uzależnieni, podobnie jak ich rodziny zastanawiają się, czy można wyleczyć chorobę alkoholową bez terapii oraz ile trwa odwyk alkoholowy w warunkach domowych.
Leczenie alkoholizmu w domu
Choroba alkoholowa jest niezwykle złożona. Do jej leczenia nie wystarczy silna wola. Tutaj potrzebny jest zespół specjalistów, który na bieżąco monitoruje postępy leczenia, a w razie potrzeby modyfikuje metodę pracy z pacjentem. Na samym początku leczenia niezbędna jest pomoc personelu medycznego – lekarza i pielęgniarek – który czuwa nad bezpiecznym przebiegiem detoksykacji organizmu i w miarę możliwości łagodzi objawy głodu alkoholowego.
Alkoholizmu nie leczy się wyłącznie przez wytrwanie w trzeźwości, choć abstynencja jest ważnym elementem terapii. Jednak sama zdolność alkoholika do powstrzymywania się przed sięganiem po napoje alkoholowe to nie wszystko. Długotrwałe upojenie alkoholowe powoduje szereg zmian w organizmie. W wyniku uzależnienia degradacji ulega stan fizyczny, jak i psychiczny pacjenta. Dlatego w leczeniu tak ważne jest wsparcie terapeutów, dzięki którym chory ma szansę na odzyskanie równowagi psychicznej i radości życia.
Przeczytaj również >> Jak rozmawiać z osobą uzależnioną od alkoholu?
Etapy leczenia alkoholizmu
Odnosząc się do etapów leczenia alkoholizmu na ogół koncentrujemy się na kwestiach formalnych, takich jak:
- Ile trwa detoks?
- Ile trwa turnus rehabilitacyjny w ośrodku zamkniętym?
- Ile trwa terapia realizowana w warunkach ambulatoryjnych?
Poniżej chcemy się skupić na nieco innym podejściu. To koncepcja procesu wychodzenia z nałogu, jaką przedstawił Vernon Johnson. Wyróżnia on cztery etapy leczenia choroby:
- uświadomienie – to moment, w którym chory zaczyna mieć świadomość istnienia problemu,
- uległość – to etap, na którym alkoholik zaczyna rozumieć stan, w jakim się znajduje i na czym polega jego choroba,
- akceptacja – to moment, w którym chory przejmuje odpowiedzialność za powrót do zdrowia,
- poddanie się – to de facto moment przełomowy w terapii, w którym alkoholik poddaje się albo terapeucie i czynnie uczestniczy w procesie leczenia albo chorobie i wraca do niekontrolowanego picia.
W tym miejscu na uwagę zasługuje fakt, iż poddanie się chorobie nie przekreśla szans alkoholika na wyzdrowienie. Leczenie choroby alkoholowej jest długim i żmudnym procesem, w ramach którego chory nie zawsze idzie do przodu. Zdarzają się sytuacje, w których zaczyna się cofać. Nie powinny one jednak determinować efektu procesu leczenia, w szczególności postawy chorego i terapeuty. Największym zagrożeniem jest bowiem utrata zaangażowania.
Dowiedz się również >> Dlaczego ludzie popadają w alkoholizm?
Dlaczego podjęcie terapii jest niezbędne w walce z nałogiem?
Osoba uzależniona od alkoholu traci kontrolę nad własnym życiem. Nie jest w stanie funkcjonować bez substancji uzależniającej. Zadaniem specjalisty jest pokazanie choremu, że abstynencja to stan, który jest nie tylko możliwy do osiągniecia, ale również wiąże się z wieloma korzyściami. Jednocześnie terapeuta powinien wyposażyć chorego w narzędzia, dzięki którym będzie on sobie w stanie poradzić z trudnościami dnia codziennego bez sięgania po alkohol. Osoba, która nie podda się terapii walczy z chorobą bez profesjonalnego wsparcia i bez narzędzi, które pomagają w utrzymaniu abstynencji także w trudnych chwilach. To znacząco wpływa na proces leczenia.