Jak pomóc alkoholikowi?
Spis treści
Nie jesteś sam. Przekonanie osoby uzależnionej do tego, aby rozpoczęła leczenie jest niezwykle trudne. Już same próby podjęcia rozmowy na ten temat wywołują złość, drwinę albo przeprosiny i obietnicę poprawy. Taka sytuacja przypominająca zabawę w kotka i myszkę może trwać latami, nie prowadząc tak naprawdę do niczego poza frustracją, strachem, zrezygnowaniem… Jak więc pomóc alkoholikowi wyjść z nałogu w sposób skuteczny i efektywny?
Przede wszystkim należy zdać sobie sprawę z tego, że skuteczna pomoc nie zawsze jest możliwa, a choroba alkoholowa – podobnie jak każda inna jednostka chorobowa – może nawracać, a w najgorszym przypadku doprowadzić do śmierci osoby uzależnionej, wcześniej powodując rozbicie rodziny i generując inne problemy po drodze. Co chcemy przez to powiedzieć? Być może zabrzmi to okrutnie, ale nie da się wyleczyć alkoholika za wszelką cenę, dlatego cały czas należy mieć na uwadze przede wszystkim siebie i swoje dobro, a także dobro swoich najbliższych. Czynne uzależnienie od alkoholu (podobnie jak od innych substancji psychoaktywnych) wywiera bardzo negatywny wpływ na system rodzinny i relacje w rodzinie. Założenie, że „wszystko się zmieni”, kiedy osoba uzależniona podejmie terapię jest błędne i może być dodatkowym źródłem wielu frustracji. To wszystko prowadzi do sytuacji, w której warto pomyśleć o terapii współuzależnienia. Terapia uzależnienia pomoże nam się przygotować na każdą ewentualność, a jednocześnie uświadomi nam i naszym najbliższym, że problem alkoholowy członka rodziny nie jest ich winą. Bardzo częstym u współmałżonków oraz dzieci osób uzależnionych, jest przekonanie, że to oni odpowiadają za chorobę alkoholową rodzica/współmałżonka. Że nie są wystarczająco dobrzy, że generują problemy, przynoszą wstyd, itp., co jest nieprawdą, a dla osoby uzależnionej stanowi tylko kolejną wymówkę po to, żeby z czystym sumieniem sięgnąć po alkohol.
Jak NIE przekonywać do podjęcia leczenia?
Problem przekonania alkoholika do podjęcia terapii bardzo często spoczywa na barkach osób najbliższych – współmałżonka, dzieci, rodziców. W tak bliskich, a jednocześnie tak mocno dotkniętych chorobą alkoholową relacjach interpersonalnych nie trudno o błędy w „taktyce”, w wyniku których osoba uzależniona jeszcze bardziej okopuje się na swoim stanowisku i o terapii nie ma mowy. Błędy te najczęściej nie wynikają ze złej woli bliskich, ale z ich niewiedzy, braku przygotowania psychologicznego, a także bezsilności, wyczerpania odporności lub ogólnie rozumianej troski i miłości. Jakie błędny najczęściej popełniamy starając się przekonać osobę uzależnioną do podjęcia leczenia?
Dwie najpopularniejsze strategie, to strategia na straszaka i proszenie. W pierwszej współmałżonkowie osoby uzależnionej najczęściej grożą odejściem, zabronieniem kontaktów z dzieckiem… W drugiej przyjmują zupełnie odmienne stanowisko, prosząc czy wręcz błagając osobę uzależnioną. Obie strategie często występują naprzemiennie. Dodatkowo stykamy się tutaj ze zjawiskami nadodpowiedzialności i nadkontroli – dwa zachowania typowe dla zespołu współuzależnienia, które również prowadzą do skutków odwrotnych od zamierzonego i albo dają przyzwolenie na dalsze nadużywanie alkoholu (nadodpowiedzialność), albo pretekst do wypicia (nadkontrola).
Najlepiej w relacjach z osobami uzależnionymi sprawdza się konsekwencja. Zamiast straszyć ogromnymi konsekwencjami, których nie jesteśmy w stanie wyegzekwować, lepiej wprowadzać w życie mniejsze i się ich trzymać. O czym jeszcze warto pamiętać?
Nie wykonasz tej pracy za niego
Leczenie alkoholizmu jest dobrowolne. Oznacza to, że nie możesz zmusić osoby dorosłej do podjęcia terapii. Jedyne co możesz zrobić, to pomóc jej zdobyć motywację, której potrzebuje do rozpoczęcia leczenia. Prośby, błagania, szantaż – nic z tego nie zadziała, dopóki alkoholik sam nie zaakceptuje swojego problemu i nie przyzna, że potrzebuje pomocy. Nie wykonasz tej pracy za niego.
Nie obarczaj wstydem i poczuciem winy
Zawstydzanie lub obwinianie osoby uzależnionej buduje dystans, który utrudnia rozmowę i, w konsekwencji, niweczy szanse na podjęcie tematu leczenia.
Zwłaszcza wysokofunkcjonujący alkoholik, który mimo choroby osiąga sukcesy zawodowe i zapewnia byt rodzinie, zawstydzany lub obwiniany przyjmie postawę defensywną. Dlatego zamiast zawstydzać czy obarczać poczuciem winy w rozmowie na temat spożywania przez osobę uzależnioną alkoholu warto używać zwrotu „ja” i odwoływać się do swoich subiektywnych odczuć i emocji, a także tego jak choroba alkoholowa wpływa na Wasze najbliższe otoczenie, m.in. dzieci. „Boję się, kiedy tracisz kontrolę nad piciem” – to jeden ze sposobów na prowadzenie rozmowy, która – o czym należy bezwzględnie pamiętać – powinna się odbywać na trzeźwo.
Przyznaj, że to trudny problem
W obliczu uzależnienia bliskiej nam osoby nie należy tracić z oczu samego siebie i swojego bezpieczeństwa. Nie dotyczy to wyłącznie nietykalności cielesnej, ale również zdrowia psychicznego.
Jak pomóc alkoholikowi, gdy nie chce się leczyć?
Na początek warto uświadomić sobie, że alkoholizm to choroba, a nie zła wola pijącego. Nałóg rządzi emocjami i sposobem myślenia alkoholika. Etanol wyłącza negatywne emocje i na krótko wywołuje pozytywne uczucia. Jednak negatywne emocje nie znikają. Wracają, kiedy alkohol przestaje działać. Dlatego obarczanie pijącego wstydem czy poczuciem winy na ogół nie przynosi nic dobrego.
Jak więc pomóc alkoholikowi, który nie widzi lub nie chce zobaczyć swojego problemu?
Najlepszym sposobem jest pokazanie mu konsekwencji nałogu. Instynktownie chronimy osobę uzależnioną i staramy się, żeby nikt nie dowiedział się o jej uzależnieniu. Tymczasem bliscy nie powinni ukrywać problemu przed dalszą rodziną, znajomymi, sąsiadami, współpracownikami czy szefem. Alkoholik sam musi skonfrontować się z rzeczywistością i naprawić błędy, które popełnia przez nałóg. Takie negatywne doświadczenia są najczęściej najlepszym sposobem do zdobycia motywacji do podjęcia leczenia.
Pomoc dla alkoholika, który chce się leczyć
Wiele osób uzależnionych od alkoholu dąży do zmiany i zerwania z nałogiem. Jednak podejmowanie tych prób na własną rękę często nie przynosi zamierzonego rezultatu, a co gorsza zniechęca i utwierdza w przekonaniu, że na pomoc jest już za późno.
Jeśli masz problem alkoholowy i chcesz walczyć z uzależnieniem, nie rób tego sam. Skorzystaj z pomocy. Pomoc dla alkoholika może przybierać różne formy. Najczęściej jest to terapia w ośrodku – dziennym lub zamkniętym. Osoby będące w terapii pomogą dodatkowo szukać wsparcia w grupach wsparcia i zdecydowanie, jeśli to tylko możliwe, powinny polegać na rodzinie.
Jak pomóc alkoholikowi przez uczestnictwo w terapii?
Uczestnictwo w terapii, zarówno dla osoby uzależnionej jak i jej bliskich, jest kluczowym elementem procesu leczenia uzależnienia od alkoholu. Wiele ośrodków leczenia uzależnień oferuje specjalne programy i sesje terapeutyczne przeznaczone dla rodzin i przyjaciół, które odgrywają kluczową rolę w procesie wsparcia. Uczestnictwo w terapii stwarza przestrzeń do:
- zrozumienia uzależnienia jako choroby i poznania mechanizmów, jakie rządzą zachowaniem osoby uzależnionej,
- nauki efektywnego wsparcia, przy jednoczesnym zachowaniu zdrowych granic,
- pracy nad relacjami, które zostały nadszarpnięte przez uzależnienie,
- budowania sieci wsparcia.
Włączenie rodziny i bliskich w proces terapii jest nie tylko korzystne dla osoby uzależnionej, ale również dla całego jej otoczenia, które uczy się, jak zdrowo i skutecznie wspierać swojego bliskiego na drodze do trzeźwości.
Prywatny Ośrodek Leczenia Uzależnień AlkoVIP w Krakowie.
Nasza wiedza oparta jest na solidnych fundamentach psychologii i terapii, co pozwala na holistyczne podejście do problematyki uzależnień.
Posiadamy bogate doświadczenie w pracy z osobami uzależnionymi oraz ich rodzinami, a także prowadzeniu terapii grupowej i indywidualnej. W swoich artykułach stawiamy sobie za cel nie tylko dostarczanie fachowej wiedzy na temat uzależnień, ale także inspirację i wsparcie dla osób zmierzających ku zdrowemu życiu bez nałogów. Nasze teksty są rzetelne, pomocne i przystępne – skupiają się na zapobieganiu uzależnieniom, ich leczeniu oraz wspieraniu procesu rekonwalescencji.